Dwie chihuahua, czarna i biała

Wczoraj skończyłem malować portrety dwóch piesków, o których ostatnio pisałem. Tak się prezentuje:   Mój pies bardzo często przygląda się tym moim obrazom, chyba ma wrażenie, że są prawdziwe:) Temu przyglądał się dobre dwie minuty (dla sznaucera to długo;)) i nawet polizał białą po nosie, jakby niedowierzając… Gdy malowałem kiedyś Więcej…